Witajcie kochani,
Długo się tutaj nie odzywałam do was. Kompletnie straciłam wenę i chęci na to opowiadanie. Kiedyś było dla mnie najważniejsze, historia Zayna i Lucy to moja pierwsza poważna historia. Uwielbiałam pisać coś dla was. A nagle to wszystko wygasło, nie dawało mi żadnej przyjemności. Przez to przestałam tworzyć, pewnie straciłam większość czytelników. Jednak zastanawiam się nad wznowieniem tego ff. Nabrałam nowych pomysłów, świeżej weny. Jeśli dużo osób wyrazi chęć dalszego czytania, to chętnie dokończę opowiadanie. Wszystko zależy od was, komentujcie proszę, czy mam kontynuować!